Pielęgniarki i położne z jarocińskiego szpitala egzaminem zakończyły kurs resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Do ostatecznego sprawdzianu przystąpiło 46 osób i dla wszystkich zakończył się on pozytywnie. Kurs rozpoczął się w październiku i był współfinansowany z Krajowego Funduszu Szkoleniowego, który jest programem Powiatowego Urzędu Pracy.
W sumie składał się z 60 godzin teorii i 30 godzin praktyki. A wszystko zostało uwieńczone egzaminem końcowym. Dzięki temu szkoleniu personel biorący w nim udział ma uprawnienia do samodzielnego rozpoznania stanu nagłego zagrożenia zdrowia u pacjenta i podjęcia odpowiednich działań.
– Na kursie pielęgniarki i położne zgodnie z założeniami uczyły się, jak m.in. rozpoznać i ocenić stan nagłego zagrożenia zdrowia u dzieci i dorosłych, podjąć natychmiastowe działania ratunkowe w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego czy też realizować zasady postępowania w odwracalnych przyczynach zatrzymania krążenia.- tłumaczy Wanda Olesińska, kierownik ds. pielęgniarek i średniego personelu medycznego.
Szkolenia nie były obowiązkowe, jednak chętnych do udziału nie brakowało.
– Dzisiaj podnoszenie swoich kwalifikacji to konieczność. Po pierwsze robi się to z myślą o pacjentach, a po drugie specjalistycznie przeszkolony personel to fundament każdego szpitala.-dodaje Leszek Mazurek, prezes spółki.
A czym jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa?
Resuscytacja krążeniowo-oddechowa to zespół czynności stosowanych u pacjentów, u których wystąpiło podejrzenie nagłego ustania czynności serca z utratą świadomości i bezdechem. Zadaniem resuscytacji jest utrzymanie przepływu krwi przez mózg i mięsień sercowy oraz przywrócenie czynności własnej układu krążenia. A natychmiastowe działania resuscytacyjne pozwalają na uratowanie życia osobie poszkodowanej.